Legendarne początki parafii

Według legendy, pierwszy kościół w Wilkowyi miał powstać tak dawno, że św. Wojciech osobiście miał w nim odprawiać Mszę św. Sprawdzone źródła mówią, że jest to mało prawdopodobne, co nie zmienia faktu, że parafia ta jest jedną z najstarszych w Wielkopolsce. Najwcześniejsze ślady osadnictwa pochodzą z kultury łużyckiej (1200 - 400 r. p.n.e.). już w XIX wieku wykopano urny na wzgórzu Solanki, położonym na południu wioski. Niedawno odkryto też ślady cmentarzyska z tamtego okresu. Świadczy to o tym, że pierwsi osadnicy mieszkali wyżej, a dopiero później przeniesiono się w dół, w dolinę rzeki Lutyni. Lutynia przepływająca przez wieś jest lewym dopływem Warty. Przecina ona ziemię jarocińską w kierunku południkowym. Jej nazwa pochodzi od staropolskiego słowa „luty” - czyli groźny. Rzeka pojawia się w źródłach historycznych w roku 1299, w przywileju, na mocy którego Władysław Łokietek potwierdza sprzedaż Słupi. Parafia uważana jest za jedną z najstarszych w Wielkopolsce. Mało prawdopodobne jest jednak to, że istniała tutaj świątynia w X wieku, w której według legendy św. Wojciech odprawiał Mszę św. Bardziej prawdopodobne jest, iż Święty podążał szlakiem Śląsk - Pomorze wiodącym przez Wilkowyję. Podróż św. Wojciecha przypadała na wiosnę 997 roku. Pierwszy kościół został zbudowany prawdopodobnie pod koniec XI lub na początku XII wieku.

 

Pierwsze wzmianki historyczne

Pierwsza pewna informacja o kościele pochodzi z 1276 roku i została umieszczona w księdze przywilejów kapituły poznańskiej. Podaje ona, iż kapelanem wilkowyjskim był Florian, a świątynia nosiła wezwanie św. Wojciecha, patrona Polski. Od 1510 roku prawdopodobnie drugą patronką została ustanowiona św. Barbara. Była to wówczas wieś szlachecka, której właściciele bardzo często się zmieniali, a majątek przechodził z rąk do rąk. W XIV i XV wieku zarządzali w Wilkowyi Zarembowie i Bnińscy, a w XVI i XVII Opalińscy. Do parafii oprócz Wilkowyi należały jeszcze Stęgosz, Kąty, Bachorzew, Łuszczanów i Tarce. Opiekunami kościoła byli Włoszakowscy - Opalińscy, herbu Łodzia. Według informacji z 1510 roku, wiadomo, że ówczesny budynek był drewniany. Ks. Kacper Happ w tamtym czasie (podczas wizytacji) na temat kościoła napisał: „Wieś Wilkowya ma kościół parochialny drewniany, starożytny pod tytułem św. Wojciecha i św. Jadwigi, kolacyi dziedziców Radlina”. Zatem jedne źródła podają, że współpatronką parafii była św. Barbara, inne, że św. Jadwiga. Nie udało mi się niestety dowiedzieć, która informacja jest prawdziwa, czy może obie święte kobiety swego czasu uznawano za drugiego patrona parafii. Pewna jest natomiast, że w tamtym okresie przy kościele działało Bractwo Miłosierdzia, założone pod koniec XVI wieku.

 

Ciężkie czasy wojny

Od początku wojny okupant hitlerowski, jak notuje kronika parafialna, zaczął wprowadzać represje, szczególnie związane z życiem religijnym. W końcu kościół został ograbiony, zamknięty dla wiernych i pełnił funkcję magazynu. Dzwony natomiast zostały zagrabione na cele wojenne.

Parafia obecnie liczy 3250 mieszkańców i należy do niej kaplica filialna w miejscowości Tarce Osiedle - pw. Miłosierdzia Bożego oraz kaplica cmentarna w Wilkowyi pw. Podwyższenia Krzyża Świętego.

 

Za: Nad groźną rzeką – www.opiekn.kalisz.pl